BYLIŚMY W TROPICAL ISLANDS!
Uczniowie klasy IIb i IIc mają za sobą kolejny dłuższy wyjazd. Tym razem wybraliśmy się na dwudniową wycieczkę, której główną, choć nie jedyną, atrakcją, była Tropikalna Wyspa niedaleko Berlina. Pierwszym punktem naszej dwudniowej przygody było zwiedzanie jednego z najnowocześniejszych obiektów sportowych w Polsce, Inea Stadionu w Poznaniu. Przewodnik pokazał nam salę konferencyjną, szatnię, poziom boiska, salę legend. Obiekt zrobił na nas ogromne wrażenie. Będąc w Poznaniu, trudno nie odwiedzić „Rogalowego Muzeum”. Dzieci aktywnie uczestniczyły w przygotowywaniu rogali, pomagając Rogalowemu Mistrzowi przy użyciu tradycyjnych narzędzi cukierniczych. Poznały gwarę ludową. Był film animowany pt. „Rogalowa Historia Poznania”. Nie obeszło się bez degustacji rogali świętomarcińskich. Na koniec dzieci otrzymały czeladnicze certyfikaty. Kolejny dzień powitaliśmy bladym świtem. Czekała nas dwugodzinna podróż do naszych zachodnich sąsiadów. A tam…przeżyliśmy fascynującą przygodę! To największa samonośna hala świata- 360m długości, 210m szerokości i 107 m wysokości. To największy tropikalny park rozrywki w Europie. Morze Południowe, ogromna powierzchnia do pływania, plaża, palmy okalające brzeg, balijskie chaty, wodospad, różne zjeżdżalnie, Wioska Tropikalna z oryginalnymi budowlami – po prostu czyste szaleństwo! Na mnie jednak największe wrażenie zrobiły nasze dzieci. W dwa dni pokonaliśmy tysiąc kilometrów autokarem, na pewno w sumie kilkanaście kilometrów na nogach. Na wyspie ogromna powierzchnia, ogrom turystów, a wśród nich nasze kochane szkraby, które świetnie się organizowały, pilnowały, przestrzegały ustalonych zasad. Z takimi fajnymi, rezolutnymi dziećmi można jechać nawet na koniec świata!
Renata Chudzyńska
zdjęcia Tomasz Kochański